Dzień rozpoczął się Mszą świętą o godz. 4:50 (pierwsza msza była o godz. 4:15) w kaplicy w Goszczynie, którą celebrował ją o. Krzysztof Stępowski CSsR - duszpasterz Warszawskiego Duszpasterstwa Tradycji Katolickiej, który dojechał do nas wczorajszej nocy i szedł z nami przez cały dzień. Za nami ciężki dzień - 35 km. Rano w drodze do Sanktuarium w Studziannej było bardzo zimno, a przez prawie cały dzień towarzyszyła nam groźba deszczu, który dzięki Bogu nie spadł a wieczorem zrobiła się nawet piękna pogoda. Trasa była bardzo ładna wiodąc pielgrzymkę 17-tek lasami i polami. Cała Pielgrzymka liczy nieco ponad 2 tyś osób, a nasza nieco ponad 100.
o to dziś wstałam prawie z Wami, bo o w pół do czwartej. Wiadomość o tym, że przekroczyliśmy 100 pielgrzymów bardzo mnie cieszy. :).
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpółmetek przeszliście a zatem :) "(...)trwajcie mocno w wierze, bądźcie mężni i umacniajcie się. Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości!" 1Kor16,13b-14
OdpowiedzUsuń